20 stycznia 2015

Dla kochających kawę

Cześć Robaczki!

Aż głupio się czuje, ze przez prawie cały zeszły tydzień mnie tu nie. Mam wrażenie, że gdy robię przerwy i wypadam z rutyny to trudno jest mi do niej powrócić. Z innej strony nie lubię zmuszać się do czegoś, mój blog jest dla mnie przyjemnością i pozwala mi na lepsze życie. Mój blog łączy mnie z fajnymi ludźmi i nastraja pozytywnie.

Siedzę sobie dzisiaj w ten ciemny niedzielny wieczór i zastanawiam się co mogę wam napisać. Już chciałam zabrać się za post o Superfoods (uwaga spoiler alert) gdy zapragnęło mi się kawy. Bo ze mnie jest ogromny miłośnik kawy.

Gdyby 10 lat temu na studiach ktoś powiedział mi, że będę piła codziennie kawę, a nawet dwa razy dziennie to bym nie uwierzyła. Zawsze kawa kojarzyła mi się z taką która piją moi rodzice. Mocną, zabielaną mlekiem kondensowanym, lekko kwaśną i najlepiej parzoną w ekspresie przez papierowy filierek, w ciemnej brązowej szklance z uszkiem.

Jestem miłośniczką kawy, lubię ją średnio paloną, najlepiej świeżo mieloną tuż przed zaparzeniem. Moją kawę kocham biała, słodka i delikatną, a zakochałam się w niej w Starbucksie, ale nie o nich dzisiaj będzie mowa.

Jestem osobą leniwą i lubię wygodę. Zawsze marzył mi się prawdziwy ekspres ciśnieniowy, ale nie było mnie na niego stać, a przede wszystkim nie miałam go gdzie postawić. Moje wynajmowanie mieszkanie ma niedobór powierzchni blatowych w kuchni J stąd musiałam się posiłkować prasą francuską lub kafeterią. O nich również jak chcenie mogę napisać oddzielny post z poradami jak zrobić w nich smaczna kawę.

Wracając do tematu, brak miejsca to mój największy problem z tej też przyczyny poszukiwałam małej maszyny ciśnieniowej, gdy natknęłam się na cała masę maszyn na kapsułki. Po przeczytaniu wielu recenzji, opinie oglądnięciu wielu filmów online (dzięki ci You Tube!) i ustaleniu budżetu oraz przy założeniu, że gwarancje chce mieć na miejscu tak samo jak dostępną do kapsułek wybrałam Nescafe dolce gusto od deLonghi.


Swoją maszynę zakupiłam w Currys/PcWorld (to ta sama firma) na Blanchardstown za jakieś 100euro Klik Klik. Można też kupić Karup, ale po wielu złych recenzjach wolałam dołożyć i mieć lepsza jakość. Swoje kapsułki kupuje albo w Dunnes Stores za 4,49euro za 16 sztuk, albo online od producenta Klik Klik. Można je również kupić w Tesco, Currys i zapewne paru innych miejscach o których ja nie wiem, a jeśli wy znacie to dajcie znać.


Dlaczego pokusiłam się o maszynę na kapsułki, przecież to takie nieekonomiczne?


Otóż nieprawda! Ja bardzo kawy piłam w Starbuksie moja ulubiona Short Latte z Coconut/Toffe nut syrop kosztowała mnie jakieś 3,5euro. Tu za mniej niż 5euro mam 16 kaw. No misze dodać jeszcze mleko 1,50 euro za 2l oraz cukier 99centów za 1kg. Tak czy owak wychodzi mi to taniej.


Co się zmieniło w mojej kulturze picia kawy?

Szklanki! Pierwsza myśl, która mi przychodzi to coś co mój Robal lekko podśmiewa, czyli odpowiedni szklanki do kawy. Ja kocham patrzeć jak moja kawa się robi, jak mleko miesza z kawą, jak tworzą się warstwy. Na stronie producenta mają w sprzedaży piękny zestaw na dwie osoby za niecałe 11euro plus przesyłka. Jako, że jestem skąpa postanowiłam, że poszperam i zobaczę co można znaleźć tańszego. I udało się! Znalazłam w Ikea za 1,75euro za sztukę piękne i bardzo proste szklanki BEPRÖVAD Klik Klik. Moją mała obsesje pokazywałm na instagramie Klik Klik.


Dlaczego lubię mój ekspres?
  • Jest mały
  • Nie trzeba go czyścić*
  • Jest tani
  • Robi smaczną ciepła i zimna kawę (frappe)
  • Można w nim zapachy wrzątku lub herbaty
  • Jest tani w utrzymaniu


Czego mu krakuje?

Niestety jak to bywa z z takimi urządzeniami jesteś przywiązany do kawy tego producenta. Zanim więc podejmiesz decyzję jaki ekspres kupić zobacz ile będzie Cie kosztować kawa w kapsułkach, jaki jest wybór oraz czy masz możliwość jej kupienia niedaleko siebie czy tylko online.

Wiem, że istnieją reusable pods, czyli kapsułki wielokrotnego użytku, ale jak do tej pory patrząc po recenzjach nie są one zbyt dobre wiec nie będę eksperymentować.

Jak jest zbudowany ekspres?

Dla przypomnienia mój model to Ginio 2 automatyczny.

 Ekspres ma podświetlany wskaźnik ilości wody. Gdy używam go do kawy to ustawiam wg zaleceń producenta które znajdują się na opakowaniu kapsułki. W momencie przygotowywania herbaty ustawiam na XL i mam duży kubek wrzątku. Na ostatnim zdjęciu widzicie również włącznik oraz przełącznik wody gorącej i zimnej. Tak tym urządzeniem da się robić farappe!


Jedną z fajnych rzeczy jest również wyciągana podstawka zlewka. Można ją całkowicie usunąć lub przestawić na odpowiednią wysokość. Ma to duże znacznie jeśli robicie zarówno espresso, jak i herbatę w kubku lub wielką kawę w szklance (jak ja!)


A tu widok z boku. Jest to małe urządzenie i idealnie mieści się pod moją szafkę z ogrzewaniem. Ma litrowy pojemnik na wodę, co całkowicie starcza przy robienie kawy, ale przy moich 4 herbatach dziennie to już za mało.

Stwierdziłam, że nie będę pisała instrukcji użytkowania bo Nescafe zrobiło ją za mnie w miłej dla oka formie filmiku na który zapraszam u źródła Klik Klik lub po miniaturki:



Tyle na dzisiaj całuski i zapraszam ponownie!
K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz