Menu

10 września 2013

Soap & Glory Rozświetlacz Glow All Out

Cześć robaczki!

W jednym z ostatnich postów przed moim tygodniowym zniknięciem odchyliłam rąbka tajemnicy co będzie w ,,najbliższej’’ recenzji, czyli rozświetlacz Soap & Glory.

Mam nadzieje, że firmę Soap & Glory już znacie zarówno z blogosfery. Jak już wspominałam nie polubiłam dotychczas ich kąpielowych specyfików, ale za namowa mojej koleżanki Karoliny zakupiłam rozświetlacz z ich firmy i… zapraszam do recenzji.




Opakowanie

Bardzo mnie zaskoczyło opakowanie rozświetlacza. Jest zrobione z tektury! Tak! To papier, tektura oklejona śliską powłoką. Musze przyznać, że pomimo codziennego użytkowania nie jest zniszczone, tylko troszkę brudne. Nawet otwieranie się nie porwało. Całe ,,pudełeczko’’ jest śliczne w stylu lat 50-tych pin up girl. Po otwarciu ma lustereczko z którego ja nie korzystam, ale jest w razie czego.


Kolor

Rozświetlacz w pudelku wydaje się pudrowo różowy, po aplikacji na policzki i roztarciu jest praktycznie transparent, ale daje lekkie nienachlane rozświetlenie. Nie da się nim zrobić sobie krzywdy, jak bublem z Revlon o którym pisałam tutaj Klik Klik



Właściwości

Soap & Glory ładnie, delikatnie rozświetla. Nadaje się nawet dla porcelanowej cery, nie ma białego zimnego koloru, a delikatny minimalnie różowo pudrowy, Jest łatwy w nakładaniu, można go aplikować pędzlem a nawet palcem, gdyż rozciera się perfekcyjnie! Jego konsystencja jest pudrowa, gładka, nie podkreśla suchej skóry, czy porów. Jest wydajny, używam parę miesięcy (4-6) i ledwo widać ubytek w opakowaniu.


Dostępność oraz cena

Rozświetlacz dostępny jest w każdym Bootsie a jego cena to około 14 euro, bywają promocje jak teraz patrze tutaj Klik Klik



Moja opinia

Myślę, ze ten produkt przypadnie do gustu wszystkim tym co chcą delikatnego rozświetlenia i łatwego w aplikacji produktu. Ja go używam codziennie i na pewno posłuży mi jeszcze troszkę. Poza tym za opakowanie firma dostaje ode mnie +50 do lansu!



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...