Cześć Robaczki
Jak wiecie mój urlop był krótki, ale pełen radości i
słońca. Pojeździłam na rowerze i wygrzałam
kości w słońcu... i jestem bardzo do tyłu z blogowaniem ;)
Jakiś czas temu podjęłam się wyzwania 30 dni fitfotowyzwanie
z pink life by Klara Klik Klik. Na początku codziennie publikowałam na
instagramie Klik Klik oraz w podsumowaniu na blogu Klik Klik, ale czułam że robię się tam monotonna, wiec przerzuciłam
się na cotygodniowe podsumowanie akcji na blogu. Mój cotygodniowy post nieco
się opóźnił przez urlop, ale w końcu jest J
Dzień 15 Zapach
Szczerze? Jest to bardzo na czasie motyw! Właśnie poszukiwałam
nowych perfum. Jestem pełna sprzeczności dlatego moje perfumy również są
zupełnie różne. Lubię trzy rodzaje
perfum: słodkie, dziewczęce jak Prada Candy czy Victor & Role Bandon. Z drugiej strony lubię świeże zapachy jak
Calvin Klein Euphoria lub Dolce Gabbana Light Blue, a ostatnio zaczynam używać
nieco bardziej klasycznych i kobiecych perfum jak Dior J'adore. Mój ostatni nabytek to Dolce
Gabbana The One o pięknym waniliowym zapachu!
Dzień 16 Posiłek
poza domem
Staram się unikać posiłków poza domem, gdyż wiem ze lubię
sobie pofolgować. Moje ostatnie dwa posiłki tego typu to urodzinowy obiad Mamy,
gdzie jadłam typowego kotleta, frytki i surówki oraz wegetariański obiad w
restauracji Vega we Wrocławiu... obiad był wspaniały lasania z kaszy jaglanej
oraz szpinaku z wielowarzywnym leczo/gulaszem. Zapraszam na ich Facebooka gdzie jest duuuużo zdjęć pyszności! Klik Klik
Dzień 17 Miejsce
Od dłuższego czasu mówiąc o ulubionych miejscach na świecie
zawsze podaje trzy przykłady. Paryż, a w szczególności stare miasto, okolica Moulin
Rouge, gdzie mieszkałam. Za piękne sklepiki i kawiarenki, za kulturę francuzów,
ich kurtuazje, dbanie o szczegóły, wigor, świetny transport publiczny i wspaniały
widok z wieży Eiffel. Wrocław, nie tylko dlatego, że się tam urodziłam,
wychowałam i mam rodzinę i znajomych, ale za wspaniałe kawiarenki, piękny
uniwersytet, sklepy z naturalnymi produktami, dobre restauracje wegetariańskie
oraz to, że jest taki piękny! Trzecie miejsce to Londyn w którym, pomimo pogody
w kratkę, zakochałam się równie szybko jak w Paryżu, to miasto pełne energii,
ciekawe i też ma metro (tak mam fioła na punkcie metra).
Dzień 18 Sport
Od dziecka jeździłam na obozy sportowe pływałam, nurkowałam,
pływałam na kajakach, spływach pontonowych, byłam na rowerowych obozach
wędrownych, windserfungu, nartach wodnych, nartach, żaglach. Grałam w koszykówkę,
piłkę nożną, ping ponga, badmintona, biegałam, ćwiczylam lekką atletykę…
Dzisiaj zawodowo gram ludziom na nerwach :P
Dzień 19 Kolacja
Nie przywiązuje większej uwagi do kolacji, za wyjątkiem jej
czasu. Staram się nie jeść po 20. Kiedyś chciałam nie jeść po 18stej, ale w
tygodniu w domu jestem około 18-stej więc było by ciężko. Jadam lekki obiad,
albo jeśli nie jestem głodna kolo 19-20 smoothie owocowo warzywne.
Dzień 20 Fryzura
Jestem leniwcem! Rano najczęściej wstaje i wiąże włosy w
kitkę lub koczka. Mój włosy są troszkę za ramiona z naturalnie wyglądającym
baleyage ombre więc najlepiej wyglądają w Beach Waves J
 |
| Po prawej baleyage ombre, które teraz jest na moich włosach (to był mój wzornik) |
Dzień 21 Hobby
Oprócz blogowania, fitness, zdrowego żywienia się?
Żeglarstwo! Nie ma to jak wsiąść na ,,łajbę’’ i zapomnieć o bożym świecie, być
ciągle niewyspanym, wstawać w nocy na wachty, wspinać się po rejach, zwiedzać świat
od morza! Strasznie tęsknie już za morzem, a następny rejs nie wcześniej niż w
maju L
Dla chętnych polecam Fundacje Hobbit we Wrocławiu, bo organizują fajne rejsy
morskie. Fajne rejsy są też na STS Pogorii, na której miałam przyjemność
płynąć, chociaż STS Fryderyk Chopin był wygodniejszy. Załoga ma od 15 do 60lat,
im bardziej mieszana tym lepsza wierzcie mi!
Tyle na dzisiaj, a w weekend podsumowanie tego tygodnia. Tym razem będzie na czas bo jestem już an bieżąco!
Całuski
K.
