Menu

26 marca 2013

DIY Jak podrasować krem?

Dzisiejszy post jest kolejnym z cyklu DIY, które sama tak bardzo lubię czytać. O odprasowywaniu kremów wspomniałam już w tym poście Klik Klik.


Zacznijmy od początku.


Jakie kremy możemy podrasować?

Kremy za ciężkie dla naszej cery.
Kremy niewystarczająco treściwe dla naszej cery.



Nie uratujemy kremu, który nas podrażnia lub uczula!



Po co odprasowywać kremy?

Po pierwsze, aby nie wyrzucić!
Po drugie, aby zmienić jego właściwości lub zastosowanie (krem nawilżający lekki na krem mocno nawilżający, krem do twarzy na krem do ciała)


Najprostsze sposoby uratowania kremu:

Za treściwy, za ciężki

Ja osobiście, jeśli krem jest gesty dodaje hydrolatu (takiego który lubię) i jak potrzebuje nadrabiam Witaminą B3, kwasem hialuronowym, ale nic ciężkiego, żadnych olejków!

Jeśli krem jest rzadki, ale bardzo treściwy, również dodaje hydrolatu, ale zagęszczam go karagenianem. Można dodać witaminy lub inne składniki aktywne.

Polecane składniki:
Witamina B3
Witamina A
Witamina E
Kwas hialuronowy
Mocznik
Jeśli macie jakieś inne pomysły z chęcią poczytam  J



Niewystarczająco treściwy

Nigdy mi sie to jeszcze nie zdążyło J Jeśli miała bym taka sytuacje to zabrałabym sie do tego metodycznie.
Jeśli krem byłby gesty, ale nietreściwy, to znaczy nie dawałby ukojenia naszej suchej cerze. Rozwodniłabym go hydrolitem i mocno podrasowała. Kwas migdałowy, mocznik, kwas hialuronowy witaminy.

Jeśli krem byłby rzadki i nie treściwy. Tu jest łatwiej, można dodać odrobinę ulubionego olejku jak arganowy, lniany, konopny, sojowy czy z kiełków przenicy oraz inne składniki nawilżające jak kwas hialuronowy, kwas migdałowy, mocznik, witaminy. Do zagęszczenia można również użyć jak już wspomniałam karagenianu albo kwas stearynowy


Mój problem to krem troszkę za gesty i za treściwy.

Oto jak sobie z nim poradziłam.

Czego użyłam
Kremu Apis Klik Klik
Wody różanej Klik Klik
Witaminy B3 Klik Klik



W wodzie różanej rozpuściłam witaminę B3
  



Trochę kremu oraz wody z witaminą dodałam do pudełka. Pudełko zamknęłam i mocno wytrzęsłam, aby zmieszać składniki.




I już!




Krem jest rzadszy i mniej treściwy. Ładnie pachnie po wodzie różanej. Nawilża i nie pozostaje za długo na skórze J

po lewej po przeróbce po prawej przed

Jak wyżej po lewej po przeróbce, widać, że jest bardziej mazisty

Z resztą kremu jeszcze poeksperymentuje jak ten się skończy J
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...