Cześć Robaczki!
Chciałabym dzisiaj pokazać wam parę nowości które zagościły
u mnie ostatnimi czasy. Lista powinna być dłuższa, ale nie będę wam pokazywać w
połowie pustych opakowań z ,,nowościami’’ które takie nowe (ale nie pokazywane)
już nie są, tylko je zrecenzuje!
Urban Decay Baza pod cienie travel size wersja oryginalna –
muszę powiedzieć, że użyłam parę razy, ale przy delikatnym makijażu więc za
dużo nie mogę powiedzieć, ale… rozprowadza się jak marzenie, aksamit…
Boots Tea trea with hazel spot wand – po raz drugi sztyft na
wypryski. Bardzo go lubię, mnie pomaga i jest tani oraz dostępny. Jeszcze raz
dzięki Karola!
The Lush Enzymion – krem do twarzy dla skóry… tłustej!
Oczywiście, ja tłustej nie mam, ale jego skład wydał mi się najbardziej
odpowiedni dla mojej skóry. Krem zawiera aloes, masło kokosowe, papaja oraz avocado,
czyli wszystkie składniki które moja skóra lubi.
The Lush Popcorn lip scrub – zdradziłam tym razem Bubblegum,
ale ona jest tak dobra, że ja ją jem a nie peeling uje usta. Ten peeling jest
tez pyszny, do tego ma bardzo ciekawy smak… lekko słony popcorn z miodem.
SkinFood Mushrooms BB carem kolor 1 – Mam go od jakiegoś
czasu, używam codziennie. Jest lekki i ma delikatne krycie, przy czym można nim
budować warstwy. Daje naturalny efekt… ale… wole Skin79 Snail… definitywnie!
Bourjois Bronzing primer – bronzer w musie, jest lekki,
bardzo wydajny, w naturalnym ciepłym kolorze – dokładnie jak moja opalenizna! Trzeba mieć do
niego lekko rękę bo ma dużo pigmentu, ale łatwo go rozetrzeć. Pachnie cudownie!
Niestety nie mam odpowiedniego pędzla do niego – trza sobie kupić Real
Techniques Expert Face Brush!
Paletka MUA Undress me – tani zamiennik Naked 2. Bardzo
polubiłam się z ich zimnymi srebrnymi odcieniami, nie jestem fanką błyszczących
cieni, ale one są teraz wszędzie! Zakup przywieziony z Belfastowej wycieczki.
Pure Muslin Cloths Liz Earle – słynne ściereczki muślinowe,
miałam już te oryginalne z bootsa i sprawdzały się super, niestety zaliczyły
zgon. Szykuje się do filmiku porównawczego tanich przyrządów do mycia twarzy gdzie
będzie można je zobaczyć.
Real Techniques Dual Fibre – Rozczarowanie ostatnich
miesięcy… niedługo będzie o nich na banale You Tube.
Reve de Miel lip balm – balsam do ust który spadł z nieba
jak anioł! Zasługuje na miano ulubieńca!
Inne rzeczy ostatnio kupione, które są już w trakcie testów
to… już niedługo na You Tubie!
Całuski