Cześć Robaczki!
Dzisiaj szybko i do rzeczy, czyli parę trików jak nie
kupować śmieciowego jedzenia. Jeśli chcecie poczytać parę moich sposobów to
zapraszam!
Nigdy nie chodźcie na zakupy głodni!
Jak jesteśmy głodni, to chcemy coś szybko ,,wrzucić na ruszt’’,
co najczęściej oznacza, że wybierzemy coś co da nam szybkiego kopa energii,
czyli węglowodany… Nic w tym złego, ale wierzcie mi nasze oko szybciej
spoglądnie na chipsy i gotowe kanapki niż jabłko, czy banana.
Noś ze sobą zestaw ratunkowych przekąsek.
Jeśli tak jak ja wpadacie na zakupy po pracy to warto coś
przekąsić zanim tam wpadniecie. Banan, czy jabłko, albo smoothie (ja swoje
wcześniej przygotowuje i trzymam w pracy w lodówce) pozwoli wam spokojnie
zrobić zakupy, wrócić do domu i zjeść pełnowartościowy posiłek.
Czytajcie etykiety.
Zjadę sobie sprawę, że większość osób nie zna się na składnikach
żywnościowych, dlatego polecam aplikacje na smartphona e-foods Klik Klik. Jak
zaczniecie czytać składy to się nieźle zdziwicie np. że wasz ulubiony jogurt
extra fitness ma 3 rodzaje cukrów i słodzików, że w musie gruszkowym na
pierwszym miejscu jest jabłko i cukier itd.
Na zakupy zawsze chodź z listą.
Dużo łatwiej jest robić zakupy, gdy mamy konkretna listę.
Pisząc konkretną listę mam na myśli produkty potrzebne nam do przyrządzenia
najbliższych posiłków. Jeśli rozpiszecie sobie plan an 2-3 dni co chcecie
gotować lub brać do pracy łatwiej będzie wam robić taką listę i kupicie tylko
to co potrzebujecie,a nie to co lubicie aby się objeść J
Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na minimalizacje
kupowania niepotrzebnego, niezdrowego jedzenia?
Całuski
K.
Zawsze się staram chodzić z listą i czytać etykiety;) I tak jak piszesz w czasie głodu sięgam po jabłko, maślankę czy własnoręcznie zrobioną kanapkę - w miarę możliwości jak najzdrowszą.
OdpowiedzUsuń