Menu

9 stycznia 2015

Zakupy, a minimalizm

Cześć Robaczki!

Jak się ma minimalizm do zakupów? Czym jest minimalizm? Jak dążyć do minimalizmu i czy ogólne warto? Jeśli są to tematu które was interesują to zapraszam do dalszej części posta.


Po pierwsze zróbmy założenie, że ze mnie taki minimalista jak z baby z wąsem dziadek. To, że się do czegoś dąży nie znaczy, że już dotarło się do tego celu. Minimalizm to bardzo modny ostatnio temat więc i mnie natchnął na przemyślenia. Jak wiecie jakiś czas temu wyzbyłam się sporej ilości ubrań Klik Klik, a nawet zaczęłam projekt/wezwanie pod patronatem Projekt 333, czyli moje Capsule Wardrobe w wersji 7 ubrań w 7 dni Klik Klik.

Osobiście bardzo cenię sobie moje pierdoły i bibeloty, ale nastał czas, gdy chęć posiadania oraz możliwość kupowania, które się we mnie wykluły po zdobyciu pracy za granicą, przestały być tak silne jak chęć świętego spokoju oraz szybkiego sprzątania. Nie okłamujmy się, wszyscy jesteśmy małymi chomiczkami, które tu i ówdzie upychają coś ,,bo się przyda’’ bo ,,szkoda wyrzucać’’ lub ,,przecież to prezent’’. Po 7 latach ,,na swoim’’, pomimo paru przeprowadzek i regularnych przeglądów schowka okazało się, że mam kopę rzeczy których nie używam.

,,Czarę goryczy’’ przelało parę następujących po sobie zdarzeń:

  • Nic nie mogłam znaleźć, po schowkach w szafie, w kosmetykach, w elektronice, kablach…
  • Miałam pełną szafę i nie miałam co na siebie ubrać, bo nic do siebie nie pasowało, źle leżało, czy było z serii ,,do sprzątania/malowania’’
  • Poczucie winy, że czegoś się nie używa. Niesamowite uczucie, gdy widząc coś za co dało się ,,kupe szmalu’’ leży i się kurzy.
  • Filmik Coco szczególnie punkt 6. 3min 30sec Klik Klik

Nie należę do tych osób które chcą wyzbyć się praktycznie wszystkiego, ale próbuje wprowadzić w życie zasadę, że jak nie używasz to oddaj/sprzedaj/wyrzuć. Ma ona oczywiście ograniczenia jeśli nie używam wiertarki to nie będę jej wyrzucać, ale jeśli nie używam słoiczków na przetwory to znaczy, że nadszedł ich czas.

Nie wchodząc w samą ideę minimalizmu przejdę do dręczącego wielu z nas problemu jakim są zakupy. Otóż ja wciąż chodzę po sklepach, oglądam i wodzę się na pokuszenie, ale… planuje.

Mam taki fajny program na komórkę Wunderlist Klik Klik. Mam w nim posortowane w folderach listy rzeczy do zrobienie, zakupy i wish listy.




Jakimi zasadami kieruje się na zakupach?

Czy ta rzecz była na mojej liście zakupów?
Jeśli nie była to wpisz ją i idź dalej. Przemyśl zakup, jeśli za 5 czy 7 dni wciąż to chcesz to idź i kup.

Czy masz na to pieniądze?
Bardzo proste pytanie, czy na to cie stać czy nie? Czy jest to dobry ,,deal’’. Można wydać 400zł na buty jeśli są tego warte.

Czy ta rzecz jest warta swojej ceny?
Zawsze staram się chodzić na zakupy z moim Robaczkiem. Gdy już się napalę na kupienie czegoś, szczególnie ubrań, to proszę go o spojrzenie na jakość. Druga osoba jest niezwykle pomocna w racjonalnym spojrzeniu na zakup.

Wyprzedaże
Osobiście zaglądam na wyprzedaże, ale znów kieruje się swoją listą. Ostatnio zrobiłam duże zakupy online na wyprzedaży w H&M. Kupiłam wszystko to co było na mojej liście, ale… Pierwsza paczka przyszła i z czterech rzeczy oddaje trzy. Czy żałuje? Nie! Kupiłam skórzaną torebkę za 35 funtów, a zwroty mam za darmo! W drugiej paczce mam wełniany płaszcz za 30 funtów, a reszta to dodatek bo może będzie dobrej jakości. Niestety są to rzeczy z wyprzedaży i nie mam jak ich sprawdzić na żywo w sklepie.

Podsumowując

W przypadku rzeczy do domu to:
Czy będę z tego korzystać? Jak często będę korzystać? Gdzie będę to trzymać? Czy nie mam już takiego produktu? Czy warte jest ceny? Czy jest dobrej jakości?

W przypadku ubrań?
Czy jest mi to potrzebne? Czy nie mam już podobnej? Czy pasuje co najmniej do 5 innych moich ubrań? Czy jest dobrej jakości? Czy dobrze na mnie wygląda?

Inną zasadą którą staram się przestrzegać to ,,one in, two out’’ czyli jedna rzeczy nowa kupiona to dwie rzeczy do ,,kosza’’(sprzedania/oddania).


Jestem ciekawa jak wy podchodzicie do zakupów?

Całuski
K.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...