Olejek ten tak samo jak jego siostra z papryką są
dobrze znane i lubiane w blogosferze. Opisywało go wiele blogerek, oraz ma
dobre komentarze na wizażu.
Tak więc nie dużo myśląc, kupiłam!
Co
obiecuje nam producent:
Naturalny olejek
łopianowy w połączeniu z naturalnym ekstraktem skrzypu polnego tworzą unikalny
preparat o sprawdzonym wzmacniającym działaniu na osłabione włosy z tendencją
do wypadania. Dzięki regularnemu stosowaniu olejek wyraźnie wzmacnia zniszczone
włosy oraz hamuje ich wypadanie. Włosy stają się sprężyste i mocniejsze,
aksamitnie gładkie, lśniące i pełne życia. Odpowiednio pielęgnowane dobrze się
rozczesują i lepiej układają.
Opakowanie
i dozownik
Olejek kupimy w 100ml buteleczce z nakrętką. Butelka jest z
ciemnego plastku, jest twarda i wytrzymała. Nakrętka jest z perforacją więc
łatwo ją odkręcić. Niestety dziurka jest duża i łatwo można przedobrzyć z
ilością produktu.
Zapach
Oleisto ziołowy słaby i nieprzeszkadzający.
Zmywalność
Olejek łatwo zmyć z włosów nawet bez SLS. Ja używam do tego celu szamponu
Green Pharmacy szampon do włosów
osłabionych i zniszczonych z rumiankiem lekarskim 0%.
Właściwości
Olejek zawsze nakładam na suche włosy, na cała noc.
Nigdy nie oszczędzałam na ilości! Włosy po nim są miękkie, sypkie a skóra głowy
złagodzona o czym przekonał się mój robal. Niestety nie zauważyłam wzmożonego
przyrostu czy babyhair. Nie wiem też czy przeciwdziała wypadaniu bo nie borykam
się z tym problemem. Olejek wygładza i nawilża włosy, przez co łatwiej je
rozczesać.
Dostępność
i cena
Olejek można dostać w Drogerii Natura, Rosmmann oraz
Online. Jego cena to około 8zł za 100ml
Skład
Vegetable Oil, SC-CO2-extract Arctium Lappa
(Burdock), Zea Mays (Com) Oil, Equisetum Arvense Extract, BH
Podsumowanie
Niezły ten olejek, tylko szkoda że łopian jest tylko
dodatkiem w składzie. Czuje się trochę oszukana że smarowałam się olejem słonecznikowym
za 7zl.