Dzisiaj będzie z cyklu jak to ja umiem sobie utrudnić
życie.
Naturalnie jestem blondynką, po farbowaniu henną
przyciemniam brwi, aby nie wyglądało to głupio. Poza tym łubie mocno zarysowane
brwi.
Moja henne venita kupiłam w polskiej drogeri na
Coolmine Industrial Estate w Dublin 15. Mają tam Krupe polskich produktów.
Musze ich poprosić czy mogę porobić zdjęcia na bloga tych wspaniałości.
W zestawie znajdowały się tubka, aktywator, ,,pędzelek’’
oraz instrukcja.
Jak zrobić henne?
Należy wymieszać kolor z aktywatorem w szklanym
naczyniu. Nie robimy tego w naczyniu , które może zafarbować, ani w metalowym.
Nakładamy dokładnie na brwi. Po chwili zacznie
ciemnieć więc jak coś spie#$%^ to możemy to jeszcze szybko naprawić.
Henne pozostawiamy na 5-10 minut w zależności od pożądanego
efektu, a następnie zmywamy wacikiem.
Jeśli pobrudzimy ręce należy je NATYCHMIAST umyć,
inaczej będziemy wyglądać tak: