Cześć Robaczki!
Jako szczęśliwa posiadaczka wynajmowanego mieszkania,
chciałabym zebrać tu kilka prostych sposobów na jego personalizacje. Jestem
pewna, że wielu z was wynajmuje i tak samo jak ja jesteście zobowiązaniu
zarówno do dbania o mieszkanie jak i do niezmieniania go. W większości przypadków
nasze kontrakty dokładnie mówią co nam można, a czego nie. Najczęściej nie możemy
przemalowywać ścian, zmieniać mebli.
I co by tu zrobić aby te nasze mieszkania upiększyć?
Rozumiem, że Landlord (właściciel mieszkania w Irlandii) nie
chce dać pozwolenia na przemalowywanie ścian. Ja tez być się bała, że mi ktoś
walnie różowe czy pomarańczowe ściany i co ja zrobię jak ta osoba się
wyprowadzi? Po pierwsze musicie zadbać, aby landlord odmalował/odświeżył kolor
ścian. Oczywiście standardowo wylądujecie z kolorem Magnolia (beżowo paskowy
bardzo jasny), ale wierzcie mi to nie jest takie złe, bo wszystko do tego
pasuje. Zawsze możecie poprosić, czy nie dałoby się zrobić jakiejś ściany w
kolorze kawy z mlekiem, czy szarej lub białej. Czasami wystarczy tylko jedna
ściana w innym kolorze, aby pomieszczenie nabrało nowego wyglądu.
Innym pomysłem na ożywienie ściany której nie lubimy jest
wielki obraz. Mam takowe, Ikeowską zebrę wiszącą nad łóżkiem w sypialni oraz
ikeowski londyński autobus w livingroom’ie. Obydwa obrazy są proporcjonalnie
ogromne w stosunku do ściany i początkowo byłam sceptyczna czy to się sprawdzi.
Przyznam się szczerze, że są one na stałe wpisane w wystrój mojego mieszkania i
nie wyobrażam siebie jak ściany mogą wyglądać bez nich.
Obrazy to nie Twoja broszka? To może nalepki? Już od wielu
lat możemy zaprojektować lub zamówić/kupić gotowe nalepki na ścianę. Przychodzą
one w różnych kształtach i kolorach, są łatwe do naklejenia i usunięcia w
trakcie wyprowadzki.
Polecam rozglądać się na wyprzedażach w Ikea, adverts.ie oraz gumtree.ie.
Polecam rozglądać się na wyprzedażach w Ikea, adverts.ie oraz gumtree.ie.
Dywanik
Dywaniki można użyć w livingroomie, przedpokoju czy
sypialni. Są one idealnym rozwiązaniem na ożywienie oraz ocieplenie pustego
wnętrz. Dywanik w przedpokoju najlepiej wybierać praktyczny i szybki do
czyszczenia, przede wszystkim będzie on nam służył jako zbieracz brudu. Niestety
ciężko jest znaleźć coś ładnego i dużego, co posłuży jako wycieraczka w
przedpokoju (nie mamy wycieraczek przed drzwiami) i zakryje moją tanią panelową
podłogę. Na dzień dzisiejszy musiałam zadowolić się ciemnym i prostym dywanikiem
– stricte praktycznym i wybitnie nudnym. W sypialni polecam miękkie i ciepłe
dywaniki, przyjemniej nam się będzie wychodzić z łóżka na miękki i ciepły
dywanik. W livingroomie w moim przypadku postawiłam na coś w miarę prostego i
dużego, aby znów zakryć brzydkie panele.
Tu znów polecam Ikea lub odkupienie używanego np. na
adverts.ie lub Gumtree.ie.
Zasłonki
Jeden z najprostszych sposobów na polepszenie wyglądu
mieszkania. W naszym mieszkaniu większość zasłon była gruba i beżowa, a tam
gdzie nie było zasłon były szerokie drewniane żaluzje. Żaluzje z okien
balkonowych zostały całkowicie zdemontowane i zastąpione trzykolorowe zasłonki.
W sypialni beż został zastąpiony ciemnym fioletem pasującym do kolory ściany.
Jedyne miejsce gdzie pozostały oryginalne beżowe zasłony to spare room. Służy
on nam jako schowek oraz siłownia.
Poduszki i pokrowce
Wprowadzając się do mojego mieszkania miałam szczęście, gdyż
sofy zostały od razy wymienione na nowe. Niestety są słabej jakości, a ich
czekoladowo brązowy kolor nie jest najciekawszy. W naszym przypadku wystarczyło
parę poduszek aby nadać nowy wygląd pomieszczeniu. Jeśli jesteście posiadaczami
starych sof czy kanap i nie możecie się ich wyzbyć to polecam nowe pokrowce na
siedziska lub dopasowanie koca/pokrowca do kształtu sofy.
Lampy i ozdoby
Czasami wystarczy parę drobiazgów, aby upiększyć nasze wnętrze. Kosz z owocami,
wazon z kwiatami, stojak na kwiaty, poduszki na krzesła.
Niestandartowo
Czasami warto tez zmienić parę nietypowych rzeczy jak
klamki. Zmieniając uchwyty szafek, nie uszkadzamy ich i jednocześnie nadajemy
im bardziej spersonalizowanego wyglądu.
Istnieją różne typy uchwytów i relingów do zahaczenia o
drzwiczki szafek lub drzwi. Wieszając na nich kolorowy ręcznik w kuchni lub
lustro na drzwiach zyskamy trochę kolorów lub optyczne powiększenie
pomieszczenia.
Czy myśleliście kiedyś o usunięciu drzwiczek? Okazuje się, że
taki zabieg znacząco powiększa wizualnie przestrzeń. Sama nie jestem
zwolenniczką takiego rozwiązania w kuchni czy przedpokoju, ale w sypialni
zamienienie drzwiczek na zasłonki ułatwia nam dostanie się do zawartości szafy
oraz można je kolorystycznie spersonalizować.
Tyle na dzisiaj, a jakie są wasze pomysły na personalizacje
przestrzeni?
K.