Cześć Robaczki!
Ostatnim razem było trochę teorii CW, a dzisiaj bardziej
praktyczne porady i pomysły jak tak naprawdę zacząć. W całym przedsięwzięciu nie
chodzi przecież o to aby wyzbyć się wszystkich rzeczy, ale aby powoli i z głową
przekształcać garderobę w idealny zestaw ubrań. Nie każdy ma na tyle silną
wolę, aby od razu przesortować i wyrzucić rzeczy więc polecam poniższe drobne
porady.
http://www.polyvore.com/capsule_wardrobe_creative_career_outfit/set?id=102884477 |
Po pierwsze otwórz szafę i wyciągnij z niej wszystko. Dokładnie wszystko, bez oszukiwania! Jest to idealny moment do starcia kurzy czy wymiany wieszaków na takie same. Osobiście mam takie najtańsze z Ikea 8 sztuk za 2euro i 75centów za takie so spódnic których mam cztery. Zauważyłam u Kasi z http://simplicite.pl/ takie proste i plastikowe które jak widać dobrze się sprawują.
Na samym początku przygotowujemy cztery duże pudła, worki
lub torby wg schematu:
Do wyrzucenia, czyli wszystko to co jest już zużyte,
podarte, poplamione i rozciągnięte. Bez litości! Nie zostawiaj pary spodni bo
przydadzą się po domu, czy naprawdę chcesz aby domownicy wciąż cie widzieli
jako porozciąganego niechluja? Nie chodzi tu o chodzenia cały dzień w
sukienkach i na szpilkach, ale wygodne leginsy i sweter lub dresik, który nie
wygląda jak psu z gardła robi róznicę.
Sezonowe, czyli bikini, szorty, sukienki plażowe w zimę, lub
kurtki puchowe i swetry w lecie. W tym pudle ma się znaleźć wszystko to co nie
będzie używane w tym sezonie. Do tego pudła wrócimy za trzy czy sześć miesięcy
jak przyjdzie ich czas.
Ulubione ubrania i dodatki. Ta kategoria nie powinna
nastręczać nam za dużo problemów, albo coś lubimy i wciąż do tego wracamy, albo
nie.
Ostatnie pudło to wszystkie te rzeczy które nie przypadają
do żadnej z powyższych kategorii. I właśnie na nim się na chwilkę zatrzymamy. Nasze
pudło mamy trzymać gdzieś z boku, nie na wierzchu, ale w podręcznym miejscu.
Jeśli któregoś dnia stwierdzimy, że czegoś nam brakuje to sięgamy właśnie do
tego miejsca. Jest tylko jedna zasada tego pudła jeśli w ciągu trzech lub
sześciu miesięcy (wg uznania polecam trzech) nie sięgniemy po rzeczy to automatycznie
wyzbywamy się zawartości pudła bez patrzenia do niego. Przecież nie zaglądaliście
tam trzy miesiące, przecież macie sezonowe rzeczy odłożone to skąd ten strach?
Mamy już posegregowane, więc wyrzucamy co mamy wyrzucić, chowamy
rzeczy sezonowe i pozostawiamy w pudeł te niepewne. Teraz czas na nasze pudło z
ulubieńcami. Teraz stosujemy zasady z posta pierwszego Klik Klik. Czyli czy
mamy naszą bazę kolorystyczną składającą się z klasycznych, bazowych rzeczy?
Nie, tak? Oto co powinniśmy mieć na sezon wiosna-zima, zakładając, że każdy z
podów ma pasować do co najmniej 5 gór i każda z gór do co najmniej 3 dołów:
- Spodnie eleganckie niekoniecznie na kancik, polecam proste, dzwony i skinny nie będą wiecznie w modzie.
- Spodnie casual, klasyczne proste jeansy albo chinosy
- Spódnica elegancja, klasyczna polecam ołówkową
- Spódnica casualowa, może być jeansowa lub kolorowa
- Sukienka elegancja albo casualnowa
- Biała koszula, koszulka z długim rękawem, t-shirt
- Swetry i cardigany
- Dwie marynarki elegancja i casualowa
- Płaszcz, trench i kurtka
- Kozaki, botki, szpilki balerinki
- Duża torebka oraz mała
Jeśli masz wszystko z powyższej listy to czas na powieszenie
rzeczy na wieszakach. Jeśli Ci czegoś brakuje to polecam post Kasi o zakupach
minimalistki Klik Klik.
A co z resztą? Nagle okazuje się, że zostało nam kuuupę
rzeczy z kartonu ulubione. Polecam powtórne przeglądnięcie i zastanowienie się
czy naprawdę będziemy w tym chodzili oraz czy nie są to typowe ,,sztuki’’. Mam
tu na myśli ubrania które do niczego nie pasują, ale są piękne… czas ich się
wyzbyć. Jeśli masz z tym problem to powieś je na wieszaku z jednej strony
haczykiem odwrotnie do innych wieszaków. Jeśli daną rzeczy ubierzesz to
odwieszając odwróci wieszak poprawnie. Jeśli w ciągu trzech miesięcy wieszaki
pozostaną nietknięte to czas się ich wyzbyć (nie wieszaków oczywiście). Polecam
przez następne trzy miesiące policzyć sobie jak często z tych rzeczy
korzystaliśmy. Jeśli mniej niż 5 razy… znacie odpowiedź :)
Tyle na dzisiaj, a następnym razem: Capsule Wardrobe nie dla
młodej dziewczyny, w końcu cały czas mówimy o klasyce i elegancji.
Całuski
K.
Subskrybuj przez maila
Subskrybuj przez maila